Kochani, dużo się dzieje, czas matur trwa. Wiele też zmieniło się w moim życiu, dlatego nie pojawiały się nowe wpisy. Zamiast tego moja skrzynka zaczęła się wypełniać mailami od niektórych z Was. Prosiliście o pomoc, sprawdzenie, radę, konsultację. Bardzo mnie to cieszy, bo oznacza, że jestem Wam potrzebna. Zauważyłam jednak, że jak jeden mąż popełniacie ten sam błąd. Postanowiłam zatem przerwać moją majową ciszę maturalną i wskazać go Wam oraz poprawić.
Wszystko rozchodzi się o inicjalne słowo e-maili, a więc: WITAM. Nie ma nic w nim złego pod warunkiem, że użyte jest w odpowiedniej sytuacji. A początek maila taką sytuacją nie jest. Jak pisze M. Marcjanik,
Zwrot do adresata w formie Witam [...] wywołuje negatywną reakcję, ponieważ wyraża wyższość nadawcy wobec odbiorcy, co nie zawsze odpowiada rzeczywistej relacji łączącej partnerów korespondencji (z moich obserwacji wynika, że częściej jej nie odpowiada, niż odpowiada). Stosownie użyta forma Witam / Witamy dotyczy tylko takich sytuacji, jak powitanie gości przez gospodarzy czy powitanie odbiorców radiowych i telewizyjnych wypowiadane przez prowadzących audycje.
Zamiast więc formy Witam rozpoczynającej maile proponuję w relacjach na ty zastosować formy adresatywne będące imieniem (Jolu, Jola, Ewuniu, Jacku), uzupełniane w zależności od stopnia zażyłości przymiotnikami droga, kochany itp., zaimkami mój,moja itp. (i ich połączeniami, np. Moja Kochana Aneczko – oraz wszelkimi innymi formami nazywania adresata, stosowanymi w kontaktach bezpośrednich. [...] W relacjach na pan, pani, zwłaszcza gdy piszemy mail po raz pierwszy, stosuje się formy Szanowny Panie / Szanowna Pani / Szanowni Państwo, po których można umieścić nazwę odpowiedniego stanowiska lub tytułu: Szanowny Panie Prezesie, Szanowna Pani Doktor. W tychże relacjach wyrażanych w sposób mniej oficjalny – co zależy od stopnia znajomości z adresatem, jego wiekiem, pełnioną funkcją – wystarczy forma Panie / Pani wraz z nazwą stanowiska czy tytułu: Panie Prezesie, Pani Redaktor, Pani Doktor. (za M. Marcjanik).
Stwierdziłam, że jest to istotne, ponieważ za chwilę rozpoczniecie studia i nie wszystkim wykładowcom może spodobać się Wasze WITAM. Lepiej napisać wówczas: Szanowny Panie Doktorze / Profesorze itp. Podobnie, kiedy piszecie do mnie, używajcie formy: Szanowna Pani (ew. Szanowna Pani Katarzyno). Choć jestem dość liberalna, to jednak - jak mawiał prof. J. Miodek - warto się wspiąć na wyższy szczebel stylistycznej drabinki. Dlatego, że możemy. Dlatego, że jest to chwalebne.
Na dziś to wszystko. Wszystkiego dobrego i do przeczytania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz