19 stycznia 2018

Odsiecz nr 30 - Jak to... powiedzieć? Krótki poradnik do matury ustnej (2).

Wczoraj było o mowie ciała, dziś o tym, czego się od Was wymaga. Jesteście tymi pechowcami bądź tymi szczęśliwcami, którzy jako pierwsi będą zdawać nowy egzamin ustny z języka polskiego. Jak wiecie, dotychczas przygotowywało się prezentację. Wy natomiast zostaniecie przepytani... no właśnie z czego?
Waszą inspiracją do wypowiedzi ustnej ma być tekst kultury (ikoniczny, literacki bądź popularnonaukowy dotyczący wiedzy o języku). Oznacza to, że przedmiotem Waszej wypowiedzi ma być plakat/obraz/rycina/rysunek/grafika itp., jakiś tekst literacki (epicki, liryczny, dramatyczny) bądź tekst opisujący zjawisko językowe (stylizację, manipulację, perswazję, zapożyczenia, ...). To, co musicie zrobić, to wykonać polecenie. I znów - podobnie jak w wypadku formy pisemnej - wszystko macie podane w poleceniu. Dlatego bardzo ważne jest, żebyście je z uwagą przeczytali i zrozumieli, co musicie zrobić. Warto jednak, nawet jeśli polecenie o tym nie wspomina, odwoływać się do innych tekstów kultury. Pokażcie, że WIECIE, że ORIENTUJECIE się w temacie.
Kiedy już zapoznacie się z poleceniem i z tekstem, musicie skonstruować schemat wypowiedzi, jak zawsze trójdzielny: WSTĘP - ROZWINIĘCIE - ZAKOŃCZENIE i zadecydować, co powiecie w której części. We wstępie musi się znaleźć oczywiście zarys problemu, wyjaśnienie pojęć (np. co to jest stylizacja, dekadentyzm, manipulacja... - w zależności, co będzie przedmiotem Waszej wypowiedzi). W rozwinięciu rozszerzenie problemu poprzez jego analizę i interpretację z odniesieniem do innych tekstów kultury (obrazów, filmów, spektaklów, tekstów literackich...) i innych zagadnień łączących się z omawianym przez Was problemem. W zakończeniu ujmujecie wnioski. Nie spieszcie się, macie na to 15 minut, a więc jest to siła czasu!
Kolejnym krokiem jest chyba to, co najtrudniejsze, a więc wypowiedzenie tego, co zaplanowaliście. Jak macie mówić - to już wiecie z poprzedniej odsieczy. Czyli głęboki oddech i do dzieła! Wasza wypowiedź powinna trwać ok. 10 minut. Ale nie stójcie z zegarkiem w ręku. Mówcie pewnie i w takim tempie, by egzaminator rozumiał, o czym mówicie. Zwracajcie uwagę na dbałość wypowiedzi pod względem językowym (odmiana wyrazów, składnia) i stylistycznym (odpowiedni dobór słów, omijanie kolokwializmów). Ja proponuję dodać do tego również dbałość o podkreślanie znaków przystankowych: przecinków oraz kropek. Niech Wasza wypowiedź nie będzie monotonna, ale niech ograniczy się chociaż do podstawowej intonacji wznosząco-opadającej. Pamiętajcie, że dwie minuty mniej przy rzeczowej odpowiedzi i odpowiedniej postawie nie zaważy na Waszej ocenie!
...a po wygłoszonej przez Was mowie "końcowej" przyjdzie czas na pytania. I tu pocieszenie dla Was! Egzaminator ma prawo pytać tylko i wyłącznie z zakresu Waszego zadania egzaminacyjnego i przywołanych PRZEZ WAS tekstów kultury. To, co musicie uczynić, to adekwatnie odpowiedzieć na pytania egzaminujących przy zachowaniu zasad dialogu. Innymi słowy, nie wcinacie się nauczycielowi w wypowiedź.

Ocenianie stosowane w części ustnej egzaminu z języka polskiego

Wasza wypowiedź musi spełniać dwa warunki, by podlegać ocenie: być dłuższą wypowiedzią monologową i stanowić formalną całość. Wówczas możecie liczyć na otrzymanie punktów. W zależności od zgodności z poleceniem, realizacji elementów polecenia, wyczerpania tematu i liczby błędów możecie uzyskać od 0 do 16 punktów (40%).
Kolejne 8 punktów (20%) to organizacja wypowiedzi. Maksymalną liczbę otrzymujecie za spójną wypowiedź (lub taką, w której spójność jest nieznacznie zaburzona). Jeżeli Wasza wypowiedź jest zaburzona jako całość, wówczas możecie liczyć na co najwyżej 4 punkty.
Ostatnią pulą punktów (20%) jest ocena rozmowy z egzaminującymi. Tu w zależności od tego, czy Wasze odpowiedzi są adekwatne do pytań i odpowiednio rozwinięte (nieskładające się ze zdań prostych nierozwiniętych, a tym bardziej z równoważników zdań), możecie otrzymać 5-8 punktów. Jeżeli jednak pobłądzicie i będziecie odpowiadać gdzieś obok tematu i, nie daj Boże, mrucząc coś pod nosem, otrzymacie od 0 do 4 punktów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto przeczytać...

Odsiecz nr 89 - Bogurodzica. Nic więcej.

O jacie, jacie, jacie! Ale dzisiaj piękny temat, piękny wpis - mój ulubiony, ukochany! Sięga do korzeni, do najbardziej elementarnych podwa...