14 stycznia 2018

Odsiecz nr 17 - Artystyczny nieład, czyli o środkach artystycznych (2)

Wczoraj napisałam nieco o środkach fonetycznych, słowotwórczych i składniowych. Dziś dwa słowa o leksykalnych, bo one potrzebują nieco więcej czasu i zrozumienia. Niemniej, one pokazują, że nie wszystko jest takie, jakie wydaje się być na pierwszy rzut oka.
Leksykalne środki stylistyczne
1. Alegoria. Przy omawianiu Wesela już się pokusiłam o wyjaśnienie, czym są alegoria i symbol, ale pozwolę sobie jeszcze raz to wytłumaczyć. Alegoria jest zatem przedstawieniem za pomocą opisu zdarzeń, motywów, postaci, roślin, zwierząt, zjawisk jakiejś myśli, idei czy pojęć. W przeciwieństwie do symbolu figura ta jest jednoznaczna i niezależna od kontekstu, w którym występuje. Zawsze znaczy to samo. Alegorię często znajdujemy w Bajkach I. Krasickiego, gdzie wilk to alegoria siły i okrucieństwa, jagnię - naiwności, itd.
Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię;
Już go mieli rozerwać; rzekło: "Jakim prawem?"
"Smacznyś, słaby i w lesie!" - Zjedli niebawem.

2. Symbol jest znakiem służącym do oznaczenia innego przedmiotu, a przede wszystkim - w literaturze - do oznaczenia ukrytych głębszych treści i znaczeń. Jet on wieloznaczny i zależny od kontekstu, wchodzi z nim w relację. Najczęściej spotykamy symbol w poezji młodopolan.
Cisza... O liście wiatr nie trąca,
A tylko limba próchniejąca
Spoczywa obok krzaku róży. (J. Kasprowicz, Kwiat dzikiej róży w Ciemnych Smreczynach)

Róża w powyższym utworze oznacza młodość, piękno, życie, kruchość natomiast limba - śmierć, starość, przemijalność. Pamiętajcie jednak, że w innym kontekście róża będzie znaczyła coś innego!
3. Hiperbola to figura polegająca na wyolbrzymieniu jakiegoś zachowania, zjawiska, przedmiotu, osoby; wyeksponowaniu go w sposób przesadny. Wykorzystuje się ją, by nadać utworowi charakter ekspresywny i wywrzeć wrażenie na odbiorcach. 
i nagle tłumu obolały guz
rozorał obłęd jak płomiennym zębem
i ktoś olbrzymi ręce w górę wzniósł
i w blachę słońca długo bił jak w bęben (B. Jasieński, Marsylianka)

4. Epitet - tego chyba nie trzeba tłumaczyć ;) jest to ni mniej, ni więcej, ale określenie rzeczownika. Jest tym samym, co przydawka w składni zdania pojedynczego. Epitet (ze względu na część mowy) może być przymiotnikowy (blady świt), imiesłowowy (jadący pociąg), rzeczownikowy (ogród róż). Służy on oczywiście wartościowaniucharakterystyce określanego przedmiotu; zdradza postawę nadawcy wobec tego przedmiotu. 
Polały się łzy me czyste, rzęsiste (A. Mickiewicz, Polały się...)

Wśród epitetów wyróżnia się także epitet metaforyczny, który określa cechę danego elementu w sposób niedosłowny. Innymi słowy, wraz z określnikiem tworzy metaforę (np. wilczy apetyt).
5. Oksymoron to figura stylistyczna polegająca na zestawieniu obok siebie sprzecznych treści. W odróżnieniu do antytezy, która pojawia się w warstwie składniowej, oksymoron dotyczy zestawianych ze sobą słów, a więc dotyczy warstwy leksykalnej. Innymi słowy, antyteza polega na zestawieniu sprzecznych sądów zwartych w zdaniach, oksymoron polega na stworzeniu sprzecznego, paradoksalnego związku wyrazowego. Takie działanie służy podkreśleniu pewnych treści, które stają się wyraźniejsze poprzez użyty paradoks. 
Bóg się rodzi, moc truchleje,
Pan niebiosów obnażony,
Ogień krzepnieblask ciemnieje,
Ma granice nieskończony:
Wzgardzony okryty chwałą,
Śmiertelny Król nad wiekami;
 A Słowo Ciałem się stało
 I mieszkało między nami. (F. Karpiński, Pieśń o Narodzeniu Pańskim)

6. Peryfraza to zastąpienie jakiegoś elementu dokładniejszym jego opisem. Innymi słowy, zamiast napisać Japonia stosujący peryfrazę napisze Kraj Kwitnącej Wiśni. Często ma charakter metaforyczny, niemniej służy ozdabianiu stylu.
Drugi stambulskie oddycha gorycze / Lub pije z chińskich ziół ciągnione treści. (A. Mickiewicz, Zima miejska)

Gwoli wyjaśnienia: stambulskie gorycze to tytoń, a ziół ciągnione treści - herbata.
8. Eufemizm jest rodzajem peryfrazy, który ma na celu zastąpić wyrażenie zbyt dosadne wyrażeniem łagodniejszym. Przykładem może być epigramat napisany na nagrobku prostytutki: Tu leży dama pierwszy raz sama.
Pamiętajcie jednak, że częste używanie eufemizmów nie świadczy o Waszej grzeczności językowej. Niektóre grupy społeczne, np. głusi, wolą być głuchymi niż głuchoniemymi. Eufemizm można odczytać także jako ironię.
9. Porównanie to zestawienie ze sobą dwóch obiektów ze względu na łączące je cechy, np. odważny jak lew. Często jednak zdarza się, że podobieństwo jest zakamuflowane. Niemniej, porównanie rozpoznacie po łączniku: jak, jakby, jako, niby, podobnie, na kształt.
Słońce nad nim czerwone jak pożar na dachu;
Wtem zapadło do głębi; jeszcze przez konary
Błysnęło, jako świeca przez okienic szpary,
I zgasło. (A. Mickiewicz, Pan Tadeusz)

Szczególnym rodzajem porównania jest porównanie homeryckie oparte na rozbudowanej scenie, samodzielnym obrazie poetyckim. 
Jako łania pragnie wody ze strumieni, tak dusza moja pragnie Ciebie, Boże. (Ps 42)

10. Metafora, czyli taki związek wyrazów, który zyskuje nowe przenośne znaczenie. Arystoteles twierdził, że oparta jest na schemacie porównania, w którym zatarło się słowo "jak". Zawsze jednak istnieje ośrodek wyrażenia metaforycznego, nad którym owo przenośne znaczenie się nadbudowuje. Metafora występuje w życiu codziennym, niemniej nie jest wówczas tak twórcza i niepowtarzalna jak metafora poetycka. 
Dobrym potwierdzeniem metafory jako "wyższego levelu" porównania są Stepy akermańskie A. Mickiewicza:
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi,
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.

Gdzie wyraźnie rysuje się porównanie STEP JAK OCEAN, przy czym jest to - jak widać - obraz bardzo rozbudowany.

11. Synekdocha. To tajemniczo brzmiące słowo kryje figurę polegającą na zastąpieniu całości przez część (pars pro toto) bądź części przez całość (totum pro parte). Mówiąc bardzo nieliteracko, wyrażenie dobra dupa jest synekdochą, ponieważ rzeczownik dupa określający część zastępuje rzeczownik kobieta określający całość. Myślę, że tak najłatwiej wytłumaczyć tę figurę, niemniej powróćmy do literatury.

Oddycha miasto ciemne długimi wiekami,
spowiada miasto ciemne dawnych grobów żałość;
rozrąbane żelazem, utulone snami,
nie nasycone płaczem, nie spełnione chwałą. (K.K. Baczyński, Oddycha miasto)

12. Metonimia jest wyrażeniem, w którym pewna część wyrażenia jest pominięta i zastąpiona innym wyrazem, niemniej pozostają te wyrazy w zrozumiałej relacji. To wbrew pozorom bardzo często używana figura w codziennym życiu. Często mówimy bowiem: lubię Dostojewskiego (zam. czytać utwory Dostojewskiego), jestem samochodem (zam. przyjechałam samochodem), itd.

13. Animizacja, czyli ożywienie przedmiotów. Jest to nadanie przedmiotom cech istot żyjących. Przedmioty mogą zatem biegać, iść, wstawać, patrzeć, spać, ziewać, ale... nie mogą kochać, myśleć, mówić, bo to jest już domena ludzka.

Tam kula, lecąc, z dala grozi, szumi, wyje
Ryczy jak byk przed bitwą, miota sięgrunt ryje; (A. Mickiewicz, Reduta Ordona)

14. Personifikacja, czyli nadanie przedmiotom/istotom żyjącym cech ludzkich, a więc przedmiot może płakać, radować się, mówić itd.

niewiara ma swoich apostołów
męczenników
wyznawców
zadziera nos do góry
z każdym się dogada
niesie swój krzyż
uczy milczenia w milczeniu
ciemności przed świtem
załamuje ręce nad grobem matkitu przychodzi
żeby uwierzyć (ks. J. Twardowski, Apostołowie niewiary)

I to już wszystkie najpopularniejsze chwyty stylistyczne. Jest ich oczywiście więcej, ale do poprawnej interpretacji utworu te powinny ze spokojem wystarczyć ;) Więc niech już nikt nie mówi, że nie wie, co w tym wierszu jest!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Warto przeczytać...

Odsiecz nr 89 - Bogurodzica. Nic więcej.

O jacie, jacie, jacie! Ale dzisiaj piękny temat, piękny wpis - mój ulubiony, ukochany! Sięga do korzeni, do najbardziej elementarnych podwa...